W fotografii nieba, dla każdego z
pasjonatów, zazwyczaj pierwszym narzędziem do rejestrowania obrazu jest aparat
fotograficzny. Nikon D3100 to popularna lustrzanka Entry Level. Aparaty firmy
Nikon nie cieszą się tak dużym zainteresowaniem astrofotografów jak modele
firmy Canon ale skoro mamy już model na półce podepnijmy go do teleskopu. Eksperyment
to podstawa !!!
Pierwsze zdjęcia NIKONEM D3100 wykonałem
nagrywając krótki film z tarczą Księżyca (aparat podpięty do teleskopu
Bresser Messier N-203 efekty można zobaczyć w poście Copernicus z 5 kwietnia 2012 roku). Funkcja nagrywania filmów D-Movie pozwala rejestrować
klipy filmowe HD. Zaawansowany mechanizm przetwarzania obrazu EXPEED2 firmy
Nikon (w nowszych modelach) maksymalizuje wydajność przetwornika CMOS o
rozdzielczości 14,2 mln pikseli dając bardzo wyraźne obrazy o żywych kolorach.
Aparat jest niezwykle lekki jak na lustrzankę jednoobiektywową i sprawdza się w
codziennym użytkowaniu.
Wadą aparatu, wykluczającą jego pełniejsze
wykorzystanie w astrofotografii, jest brak możliwości ustawienia dłuższych
czasów naświetlania. Nawet zakupienie dodatkowego pilota niewiele zmienia (mimo
informacji na stronie producenta, pilot nie współpracuje z aparatem w ustawieniach
dowolnych czasów naświetlania). Kolejne ujęcia Księżyca wykonywałem więc w
bardzo prosty sposób z opóźniaczem czasowym (aparat podpięty do SW ED80/600).
Tarcza słoneczna z
użyciem folii Baadera.
Tak wyglądają moje próby
wykorzystania NIKON D3100 w prostej astrofotografii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz